Poruszają się szybko, nie słuchają poleceń dotyczących pozowania. Dotykają sprzętu i roztaczają wokół siebie chaos.
I choć fotografia dzieci to najtrudniejsza sesja z możliwych, to zdarzało nam się widywać rodziców płaczących ze szczęścia, gdy patrzyli na zdjęcia swoich pociech. Taka reakcja jest bezcenna i potrafi zrekompensować każdy trud. Chcecie wiedzieć, jak wywołać takie emocje? Koniecznie przyjdźcie na sesję rodzinną , sesję dziecięcą lub sesję pokoleniową.